Kolor skrywa wiele tajemnic. Chociaż za najbardziej tajemniczy kolor uważa się czerń, to mocne, kontrastowe i nasycone barwy również potrafią wzbudzić niemałe zainteresowanie. Color blocking, który króluje w tegorocznych trendach, to sposób na przełamanie nudy, porządny zastrzyk energii i pomysł na stworzenie stylizacji, którą każdy będzie chciał sfotografować.
Czym jest color blocking? Jak sama nazwa wskazuje to zderzanie ze sobą dwóch kolorów, które tworzą dwa odrębne bloki. Zasada jest prosta: im kolor mocniejszy i bardziej wyrazisty, tym łączenie kolorów jest bardziej efektowne. W tym trendzie ograniczenia i paletę ziemi należy schować głęboko do szafy, bo na pierwszy plan wychodzi soczysta żółć, neonowy pomarańcz, ultra violet, kobaltowy niebieski, jadowita zieleń i krwista czerwień.
Te sześć kolorów to podstawa, na której opiera się nie tylko teoria barw, ale też teoria stylizacji, która w tym sezonie skradła serca wszystkim stylistom i największym wielbicielkom mody.
Gdzie leży tajemnica color blocking? U podstaw teorii barw, w której dużą rolę odgrywają komplementarne kolory. To te pary kolorów, które leżą naprzeciwko siebie na kole barw. Jest to więc żółć z fioletem, czerwień z zielenią oraz niebieski z pomarańczowym. Te połączenia kolorów dają najbardziej kontrastowy efekt dla Twoich oczu, stąd też ich towarzystwo blisko siebie daje tak mocno elektryzujące efekty.
Zanim takie kontrastowe połączenia na dobre zawitały do mody, zyskały sporą popularność w dziełach takich artystów jak Piet Mondrian, czy Rothko. To obrazy Mondriana przeszły do historii jako te, które zainspirowały projektantów do użycia color blockingu w swoich kolekcjach. Jako jeden z pierwszych zrobił to Yves Saint Laurent, który Mondrianowi poświęcił kilka słynnych do dziś projektów, w tym serię „mondrianowskich sukienek”.
Komplementarne kolory w modzie obecne są od kilku lat i co kilka sezonów zaliczają wielki powrót na najważniejsze światowe wybiegi. W tym sezonie, w którym spore miejsce w palecie kolorów zajmują neony, color blocking jest trendem, którego po prostu nie da się zignorować.
Łączenie kolorów, które są kontrastowe jest jednak zasadą umowną. Wielu projektantów, a także stylistów, odpowiadających za przyciągające wzrok sesje w najważniejszych modowych edytorialach, doskonale wie, że połączenie każdych dwóch, trzech lub czterech mocnych kolorów da piorunujący i hipnotyzujący wynik.
Dlatego też łączenie kolorów w tym sezonie odbywa się według własnego gustu i wyczucia koloru. Jeśli chcesz połączyć mocny fiolet z czerwienią, nie przejmuj się, że leżą dosyć blisko siebie na kole barw. Zestawienie ich ze sobą da równie ciekawy i wyrazisty efekt, co zestawienie kolorów komplementarnych. Zadbaj o to, aby w Twojej szafie znalazły się takie ubrania jak kanarkowa kurtka, czerwona sukienka lub zielone spodnie dresowe i zestawiaj je z innymi, równie kolorowymi elementami stroju.
Color blocking w różnych formach pojawił się w ostatnich kolekcjach wielu czołowych projektantów. Był to między innymi Tom Ford, Carolina Herrera, Prabal Gurung oraz skandynawska marka Brogger. Skandynawia to z resztą jeden z najlepszych obecnie przykładów na to, jak mocny kolor potrafi skutecznie przyciągnąć uwagę, a także ilość lajków na profilach społecznościowych. Słynne blogerki oraz fanki mody, które mieszkają lub pochodzą ze Skandynawii na swoich Instagramach prezentują przegląd najbardziej nietypowych kontrastowych zestawień kolorystycznych, a to jak widać, bardzo podoba się im odbiorcom.
Północna Europa, tak samo, jak i reszta modowego świata stawia na mocny kolor w podwójnej, potrójnej, a czasem i poczwórnej wersji!
