Kanon piękna zakłada pewne utrwalone normy, które akceptowane są lub są wręcz pożądane przez znaczną większość społeczeństwa. Przez wieki kanony piękna ulegały zmianie, jednak w ostatnich latach stały się wręcz obsesją, która prowadzi do niezdrowych zachowań, głównie wśród kobiet w każdym wieku. Te 5 top modelek pokazują, że wygląd odbiegający od konwencjonalnie przyjętych wzorców to wielki atut!
1. Ashley Graham
Jednym z największych problemów we współczesnej branży mody, jest kwestia wagi i wymiarów modelek zatrudnianych przez największe marki na rynku. Dyskusja na temat kondycji zdrowotnej modelek toczy się od dwóch dekad, jednak w ostatnich latach nabrała szczególnego znaczenia. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie ośmielił się zaproponować, aby po wybiegu przeszły modelki, których wymiar wychodził poza słynne 90-60-90. Zresztą nawet i te wymiary odeszły do lamusa, odkąd to rozmiar 34 stał się nowym 36. Obsesyjne dążenie do bardzo szczupłej sylwetki sprawiło, że modelki zaczynały borykać się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Jak prawdziwy wybawca, na wybiegu pojawiła się w końcu Ashley Graham — modelka plus size, która jako jedna z pierwszych zyskała prawdziwą sławę pomimo, albo raczej z powodu swoich mocno „niestandardowych” wymiarów. Dzisiaj Graham rozchwytywana jest przez większość projektantów, nie tylko na pokazach, ale również na ważnych galach, na których pojawia się w specjalnie zaprojektowanych kreacjach. Graham stała się głosem nowego pokolenia modelek, które sprzeciwiają się rygorystycznym wymogom i promują zdrowe podejście do kobiecego ciała i jego wymiarów.
2. Winnie Harlow
Kim jest słynna modelka z bielactwem? Winnie Harlow można nazwać pewnym zjawiskiem we współczesnej branży modelingu. Jest przykładem na to, że wszelkie kanony piękna mogą zostać rozsypane w mak, jeśli tylko pojawi się ktoś, kto z odwagą i charyzmą potrafi się im przeciwstawić. Jaki jest najlepszy sposób na walkę z przesadzonymi wymogami co do kobiecego wyglądu? To oczywiście akceptowanie tego, co potencjalnie w nas najsłabsze i zrobienie z tego naszego największego atutu. Tak właśnie działają „brzydkie modelki”, jak często się o nich mówi. Modelka z bielactwem Winnie Harlow, czy inne top modelki, które pomimo swoich cech szczególnych, stały się najbardziej rozchwytywanymi nazwiskami w branży.
3. Gerogia May Jagger
Kolejnym doskonałym przykładem na nowy kanon piękna jest Georgia May Jagger, córka Mike’a Jaggera. Można twierdzić, że Georgia May Jagger zyskała sławę tylko i wyłącznie dzięki słynnemu nazwisku i kontaktom ojca, jednak to, co rzeczywiście wpłynęło na jej karierę modelki to jej nietypowy wygląd, a konkretnie diastema, czyli szpara między górnymi jedynkami. Diastema od dawna przewija się jako wstydliwy temat celebrytów i osób publicznych. Kiedyś sporą sensację wzbudzała Madonna, która jako jedna z pierwszych uczyniła z niej swój atut. Georgia May Jagger przypieczętowała jednak dokonania Madonny i sprawiła, że „brzydkie modelki” z diastemą nagle stały się seksowne, pożądane przez branżę mody i uznawane za najciekawsze twarze w modelingu.
4. Carmen Dell'Orefice
Carmen Dell’Orefice to cesarzowa wszystkich modelek. Pozycję tę zawdzięcza nie tylko nieprzeciętnej urodzie, ale przede wszystkim swojemu doświadczeniu. Carmen to dziś najstarsza profesjonalna modelka, która ma… prawie 90 lat! Imponujący wiek nie przeszkadza jej jednak w podpisywaniu kolejnych kontraktów oraz w dbaniu o swój wygląd. W końcu Carmen urodziła i wychowała się w czasach kiedy kobiecy szyk, styl i gust znaczyły o wiele więcej, niż ma to miejsce w czasach współczesnych. Emanuje pięknem, elegancją, a przy tym charyzmą, której nie ma się nigdy dość. Carmen to nadzieja dla wszystkich modelek, którym wmawia się, że po 35 roku życia powinny już przejść na emeryturę.
5. Helena Norowicz
Na naszym polskim podwórku również mamy się czym pochwalić. Helena Norowicz przekroczyła już 80 lat życia, jednak nadal często i chętnie zatrudniana jest w roli modelki do kampanii polskich marek odzieżowych oraz kosmetycznych. Niezwykła klasa, kobieca siła, akceptacja własnego wyglądu, rozwaga i magiczna moc, która płynie z wizerunku Heleny Norowicz, jest dowodem na to, że granice górnego wieku w modelingu w końcu zostały zatarte.
